środa, 16 stycznia 2013

3 lekcje

Dziś obudziłam sie jak zawsze 5:50 obudzil mnie telefon. Podeszlam do szafy i zastanawialma sie jaki stroj wybrac tym razem. Pomyślałam że załoze:
* bokserke czarna
* Na bokserke zalozyłam biały dziurkowany sweter
* Założe czarne spodenki
* berzowe rajstopy
* i postanowiłam założyc na głowe dużą kokarde
* buty założyłam zamszowe czarne buty na koturnie
Poszłam do łazienki z strojem w reku umyłam sie pod prysznicem wysuszyłam włosy, umyłam zęby i wyprostowałam grzywke potem założyłam stroj i ułożyłam włosy tak jak zazwyczaj. Dziś  był czwartek wiec do szkoły musialam isc sama napieszo bo mama zawsze musiała być od rana w pracy, ale do szkoły mialam jakies 10 min drogi wolym krokiem. Więc zeszłam na dół. I usłyszałam  głos taty:
- Wow jak ty ładnie dziś wygładasz
- Dziekuje tato- Od pewnego czasu bardzo dobrze dogaduje sie z rodzicami bardzo mnie to cieszy.
- Zrobisz sobie śniadanie prawda?? Bo ja musze już jechac odwieść Filipa do szkoly
- Tak tak zrobie sobie jakieś płatki z mlekiem
- No dobrze to ja już ide bo sie Filip przezemnie jeszcze do szkoły nie zdąży
Podeszedł do mnie i mnie przytulił. Gdy wyszedł właczyłam wieże na cały głos i zaczełam tanczyc.Potem zrobiłam sobie płatki i szybko musiałam juz wychodzic do szkoły. Było bardzo ciepło wiec nie brałam żadnej kurtki ani nic. Szłam ze słuchawskami w uszach słuchajac swojej ulubionej piosenk. Doszłam do szkoły i zobaczyłam mojego chłopaka. Podbiegłam do niego i sie do niego przytuliłam.
- Jak ty ślicznie wyglądasz- I pocałował mnie w puliczek
- Dziekuje. A tak wgl co ty tu robisz ?? Czemu nie w szkole??
- Jestem na wagarach i jakos to tak postanowilem przyjsc do Cb
- No to w takim razie jak na wagarach to zegnam- Udałam fochnieta
- No ej ja tu sie staralem zeby przyjsc a ty fochasz?
- No przeciez zartuje hehe
- No dobrze dobrze
- Ja już ide bo dzwonek zaraz bedzie a musze jeszcze zerknac na tablice
- No dobrze- Dałam mu buziaka i pobiegłam do szkoły zerklam na tablice a tam było że do domu wracamy po 3 lekcjach czyli wyszło  na to ze mam tylko 2 w-f i wdzwr."
Hahaha ale fajnie - pomyślałam
Pobiegłam na wf mielismy grac w piłke nożna a później w siatkowke szybko zleciały te 2 lekcje i potem wdzwr hah nie bede opisywac co oni zaczeli gadac. No i konic lekcji poszłam do domu zjadlam obiad pogadałam na skype z Luiza i potem zaczełam sie szykowac do spania a była tylko 21:00 postanowilam ze dzis sie wczesniej położe bo jutro Alan przychodzi Ohh. Umyłam sie i poszłam sie położyc. I zasnełam

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz